
Święty Mikołaj dotarł na Sardynię!
Odwiedziny świętego Mikołaja 6 grudnia, w Polsce tak wyczekiwane, na Sardynii wcale nie są oczywistością. Tu, jak w całych Włoszech, prezenty przynosi Befana, na którą trzeba czekać aż do 6 stycznia. Dzieci z polskich świetlic na Sardynii miały jednak szczęście – Mikołaj pojawił się też u nich – i to we własnej osobie! Oczywiście – żeby zdążyć na 6 grudnia do Polski, do nas musiał przybyć z wyprzedzeniem. Już 2 grudnia odwiedził polskie dzieci w Olbii, a 4 grudnia musiał szybko przemieścić się z okolic Sassari, a dokładniej – z Perfugas – malutkiej wsi położonej na wzgórzu, z którego widać rzekę i góry, do samego centrum Cagliari.
Dzieci, które miały okazję poznać historię świętego Mikołaja i tradycje związane z obchodami jego dnia w Polsce, dobrze wiedziały, że zazwyczaj zostawia prezenty w butach lub skarpetach śpiących dzieci, albo podkłada je na parapecie, kiedy maluchy są jeszcze w łóżkach.
Dla nas i w tym przypadku zrobił wyjątek – pojawił się osobiście, a dzieci bezbłędnie rozpoznały go po czerwonym kostiumie i długiej, siwej brodzie. Kiedy upewnił się, że dzieci były grzeczne, wręczył wszystkim upominki – słodycze, obrazkowe słowniki polsko-włoskie oraz drobne zabawki dla najmłodszych. Całe szczęście, że przyszedł osobiście, bo w małych dziecięcych bucikach, gdzie zostawia zwykle upominki, te wszystkie prezenty by się nie pomieściły! Dzieci były zachwycone spotkaniem z Mikołajem i otrzymanymi od niego prezentami. W Cagliari Mikołaj zrobił wszystkim nieoczekiwaną niespodziankę – wziął telefon od jednej z nauczycielek i zrobił sobie pamiątkowe selfie z uczestnikami.

Selfi z Mikołajem w Cagliari.
Czas mikołajek to także idealny moment na rozpoczęcie świątecznych przygotowań – także w naszych świetlicach zapanował więc wyjątkowy, bożonarodzeniowy nastrój. A to między innymi za sprawą świątecznych słodkości, które dzieci przygotowały wspólnie z nauczycielami.
W Cagliari i Olbii przygotowaliśmy tradycyjne polskie pierniczki – własnoręcznie zdobionych lukrem, kolorowymi cukrowymi i czekoladowymi ozdobami: kuleczkami, perełkami, gwiazdkami, płatkami śniegu, mikołajami… Wyszły piękne i przepyszne – niektórzy nie mogli oprzeć się pokusie i skosztowali ich już podczas spotkania.
Narodziła się nawet ciekawa kulturowa fuzja: kilkoro dzieci postanowiło ozdobić pierniczki kawałkami słynnych włoskich ciasteczek pan di stelle, znanych z charakterystycznych białych gwiazdek na ciemnej, kakaowej powierzchni ciastka. Pięknie wkomponowały się w gwiazdkowy klimat!
Mieliśmy nie tylko mnóstwo zabawy przy wykonywaniu pierniczków, ale i z przyjemnością stwierdziliśmy, że wyszły naprawdę smaczne. Każda rodzina zabrała ze sobą do domu spory pierniczkowy pakiet – z pewnością podczas tych świąt nie zabraknie więc polskiego słodkiego akcentu!

Zdobimy pierniczki w Olbi.
W Sassari natomiast starsze dzieci przygotowały świąteczne ciasteczka od postaw. Jedenastoletni Martin w asyście Ligii, Francesco i Emila przygotowali kruche ciasto, z którego wspólnie upieczono ciasteczka. Okazały się takim sukcesem, że nie zdążyły nawet wystygnąć – udekorowano je i zjedzono w mgnieniu oka!

Ciasteczka w Sassari smakowły wyśmienicie.
Pracownie cukiernicze zamieniły się później w pracownie rękodzielnicze – w ruch poszły wstążeczki, druciki, bombki, drewniane ozdoby… Z ich pomocą przygotowaliśmy wieńce świąteczne oraz inne świąteczne ozdoby i kartki. Niektóre z nich już niedługo powędrują do zaprzyjaźnionych z nami polskich szkół w Poznaniu, Trójmieście i we Wrześni.

Świąteczne kartki już są w drodze do Polski.
Mikołajki były nie tylko okazją do integracji polskich dzieci oraz ich rodzin mieszkających na Sardynii, ale i do kultywowania polskich tradycji związanymi z mikołajkami oraz Bożym Narodzeniem. Oprócz setek pierniczków i ciasteczek, kilkunastu wieńców i ozdób świątecznych, stworzyliśmy także prawdziwie świąteczny klimat!

Może chcesz się dowiedzieć więcej?
Sardynia, wyspa magiczna… wywiad z Renatą Suchodolską
Sardynia, wyspa magiczna… Zapach słońcem spalonych płaskowyżów, olejków eterycznych unoszących się z listowia makii śródziemnomorskiej w dygoczącym...
L’autunno polacco d’oro. Scoprite gli angoli della Polonia che vi incanteranno.
Non lasciatevi ingannare dal pensiero della fine dell'estate! Per molti le vacanze estive finiscono ad agosto. Ma questo vale anche per noi sardi?...
Złota polska jesień. Odkryj zakątki Polski, które Cię zachwycą.
Nie daj się zwieść myśli o końcu lata! Dla wielu wakacje kończą się w sierpniu. Ale czy to dotyczy nas, mieszkańców Sardynii? Nie zależnie czy...